[Wioletta]

Witam wszystkich,
czy orientuje się ktoś ,jak w praktyce wygląd sprawa zwrotu kosztów dowozu dziecka niepełnosprawnego w stopniu umiarkowanym do szkoły ponadpodstawowej?

Mój syn w roku szkolnym 2019/2020 będzie kontynuował naukę w specjalnej szkole ponadpodstawowej, położonej najbliżej naszego miejsca zamieszkania, ale poza obrębem gminu.Będę dowoziła go prywatnym samochodem ( nie pracuję, pobieram świadczenie pielęgnacyjne z uwagi na konieczność długotrwałej opieki nad dzieckiem). Czy gmina może pokryć rzeczywiste koszty dojazdu - 4 kursy -1)dom-szkoła + mój powrót, 2)mój dojazd + 3)szkoła- dom)? Jeśli ktoś jest zorientowany, to proszę o odp. Z tego co wiem dużo osób ma tego typu dylemat, wiem też, że gminy dobrowolnie nie chcą partycypować w rzeczywistych kosztach, co wytrwalsi egzekwują to sądownie. Kwestie te miały być uregulowane prawnie - poprawką, ale z tego co widzę, w Prawie Oświatowym, art. 39 nie jest to rozwiązane na korzyść niepełnosprawnych.

[iwi]

Zapytaj u siebie na gminie.
Igor chodzi do szkoły specjalnej poza naszą gminą i gmina organizuje dowóz i odwóz. Jeśli nie korzystasz, a dowozisz/odwozisz sama, to nie zwrócą Ci za wożenie.
Jeśli natomiast gmina nie zapewnia dowozu do tej szkoły, to za dowóz powinna Ci zwracać. Interpretacje przepisów w całym naszym kraju są przeróżne. W jednych gminach wracają 4x droga, w innych 2x, w jeszcze innych za bilety autobusowe na trasie dom-szkoła.

[jolka]

Czy ktoś coś wie, jak na tą chwilę wygląda sprawa dotycząca zwrotu kosztów dowozu dziecka niepełnosprawnego do szkoły jeśli to rodzic dowozi dziecko?

[iwi]

Chyba nic się nie zmieniło. Czyli jak wyżej.
Najlepiej zajść/zadzwonić do swojego urzędu miasta/gminy i dopytać, jak dokładnie jest u Was.

[groszek]

Trzeba podpisać w gminie (dzielnicy miasta w Warszawie) umowę, w której podaje się ile km jest ze szkoły do domu, jakim samochodem dowozimy dziecko i kto (mama czy tata) Po podpisaniu umowy co miesiąc przynosi się podpisaną przez szkołę deklarację, w której podliczona jest ilość dni, kiedy dziecko było w szkole. Przekazuje się to do wydziału wychowania i edukacji w gminie i czeka na przelanie pieniędzy na konto.
W Warszawie bez zmian.Tak było rok temu i teraz też jest tak samo.

[jolka]

Dziękuję.
To wiem, chodzi mi o to, czy wszedł w życie może ten senacki projekt w sprawie ujednolicenia
zasad dotyczących zwrotu kosztów dowozu?

[groszek]

Ujednolicone zasady zwrotu kosztów dowozu dziecka niepełnosprawnego do szkoły
"Rodzicom będzie przysługiwał czterokrotny zwrot kosztów, a więc również za trasę powrotną po odwiezieniu dziecka."

Sprawdzę ile nam zwrócili, czy rzeczywiście więcej ( dwa razy) niż w zeszłym roku.

Jest petycja rodziców w sprawie zmian w przepisach dotyczących dowozu dziecka niepełnosprawnego do szkoły

"Ratyfikując Konwencję o prawach osób niepełnosprawnych Polska uznała także prawo osób z niepełnosprawnościami do edukacji bez dyskryminacji i na zasadzie równości z innymi osobami, o czym mowa w art. 24 tego aktu prawnego. Zapewnianie dojazdu do placówek edukacyjnych uczniów z niepełnosprawnościami stanowi narzędzie realizacji tego prawa oraz gwarantuje im dostępność edukacji na zasadach równych szans z rówieśnikami. Brak w ustawie prawa do zwrotu kosztów dowozu, gdy rodzic nie mając możliwości dowożenia własnym samochodem wynajmuje podmiot do realizacji przewozu a sam zapewnia bezpłatną opiekę w czasie transportu stanowi wykluczenie i dyskryminację tej grupy społecznej.''

[kasia551210]

U nas bez zmian jak żeśmy były na rozmowie u Burmistrza by podnieść stawkę od km to czekają aż wejdzie ustawa ogólna wg której dostaniemy jeszcze mniej niż dotychczas

[groszek]

My dostaliśmy więcej niż rok temu.

[Przem1]

Groszek to jak wcześniej miałaś liczone skoro dostaniesz teraz więcej? Mi wychodzi zdecydowanie mniej

[groszek]

No nie wiem....Zapytałam męża czy dostajemy większy zwrot w misiącu niż rok temu...Powiedział,że tak, ale jak pytacie sprawdzę w styczniu ile zwrócą nam za grudzień.
Pamiętam,że był 8 dni

[aniak]

Czy ktoś wie, jak to będzie w tym roku szkolnym ze zwrotem za przewóz ? Podobno jakieś zmiany są. Te przeliczenia km znowu na gorsze czy tym razem na lepsze ? Pogubiłam się...
Jeszcze nie składałam wniosku.

[baronek]

Ania, w piątek podpisałam umowę z gminą. Podnieśli w tym rok stawkę za kilometr z 0,35 zł do 0,52 zł. Przynajmniej u nas.

[aniak]

Ale systemu przeliczania km nie zmienili ? Znaczy jak rodzic pracuje blisko szkoły dziecka, czy nawet w szkole dziecka, to ma na swojej trasie i nie rozliczą ? Tak było do tej pory...

[baronek]

Nic nie słyszałam, żeby to zmienili, choć kompletnie nie rozumiem idei wprowadzenia.