Wiek: 39 Dołączyła: 16 Maj 2011 Posty: 382 Skąd: Barcin
Wysłany: 2013-08-22, 20:57
O kształcenie specjalne będziemy się starać od września bo mamy wizytę u psychiatry i u psychologa, więc od tego zaczniemy i dalej do PPP. W zeszłym tygodniu zaniosłam pismo do burmistrza z prośbą o zatrudnienie jakiegoś asystenta lub jakąś pomoc do przedszkola do opieki nad Filipkiem aby mógł codziennie chodzić chociaż na 2- 3 godz. a nie 2 razy w tyg. na 3 godz. i niestety dziś dostałam odpowiedź- niestety negatywną. Uzasadnili, ze Filip ma 8 godzin miesięcznie wczesnego wspomagania rozwoju z terapeutami a to jest maximum. Tylko on nie ma tych zajęć z rówieśnikami tylko 1:1, a mi zależy no i z resztą w zaleceniach ma z PPP , że systematyczne zajęcia z grupą rówieśniczą, nauka poprzez naśladownictwo itp. Będę się odwoływała- chociaż nie robię sobie żadnych nadziei
Opiszę, jakie my mamy orzeczenie i jak składałam wniosek, może komuś się przyda.
Jasiu chodzi do przedszkola publicznego. Mamy orzeczenie ze sprzężeniem: niepełnosprawność umysłowa, ruchowa i niedosłuch, byliśmy w poradni specjalistycznej ze względu na niedosłuch. Tam prosiłam, żeby w orzeczeniu było zaznaczone, że jest konieczność nauczyciela wspomagającego, i taki zapis mamy.
W zeszłym roku Jasiu chodził do przedszkola na 3 h. i miał 1 raz w tygodniu logopedę,codziennie 1,20 h. olinofrenopedagog i resztę w grupie,ale nie było zapisu, o osobie wspomagającej, w gminie twierdzili, że w zaleceniach musi być taki zapis, to wtedy dadzą nauczyciela.
Ponadto jeszcze mamy zajęcia z WWR,w innym ośrodku 3 razy w tygodniu po 2 h.
Ostatnio jak byłam w PPP, to podsłuchałam też, że zmieniły się przepsiy i jest możliwość zapisu w orzeczeniach o nauczycielu wspomagającym, lub pisze się jakiś wniosek w PPP o takie zalecenia. A wtedy chyba łatwiej byłoby uzyskać nauczyciela, jeżeli jest to w zaleceniach.
Agnieszko, Ania chodziła do zwykłego masowego przedszkola i nie miała asystenta. Panie musiały sobie radzić, gdy trzeba było ją przebrać robiła to sprzątaczka, pomagała również podczas spaceru. Czasem pojawiały się stażystki do pomocy, ale to okresowo. Asystenta dostała dopiero wtedy, gdy objął ją obowiązek szkolny (pięciolatki) i dostała orzeczenie o nauczaniu specjalnym.
_________________ mama Dorota z Anią z zD (ur.2.12.2006)
Agnieszko, a może jest możliwość asystentki-wolontariuszki -najlepiej studentki pedagogiki specjalnej. Sama w czasie studiów byłam wolontriuszką (asystowałam dziewczynce w szkole integracyjnej) i wiem że sporo moich koleżanek też się aktywizowało w ten sposób na róznych szczeblach edukacji.
my mamy w zapisie z PPP że jest konieczność nauczyciela wspomagającego, i Jasiu jest 5h w przedszkolu publicznym ( ma nauczyciela wspomagającego). Proście w PPP o taki zapis, wtedy gmina musi realizować takie zalecenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum